wtorek, 18 listopada 2008

Fasada

... oto Konin jaki znam i lubię...

4 komentarze:

Klee pisze...

O właśnie! Fasada, fasadowość, powierzchowność, ślizganie się po powierzchni. A gdzie coś głebokiego, coś dotykającego sedna, odkrywającego istotę rzeczy, no gdzie?

Klee pisze...

http://picasaweb.google.com/lukas.torun

Klee pisze...

Malutki! :-)

ars-emet pisze...

no tak, właściwie to już sam sobie odpowiedziałeś...Malutki;))