środa, 1 października 2008

miau, miau, miau...

Taki tytuł posta jak i fragment referenu jednej z "pieśni" jakie mieliśmy okazję wysłuchać, pooglądać, wybawić się i co tam jeszcze, w ostatni poniedziałek na koncercie Uz Jsme Doma. W skrócie Koty grały My-szy harcowały:





2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dziewczyny szalały za czeskimi przystojniakami...

maciej pisze...

a panowie za dziewczynami...